W Sanoku miało miejsce niezwykle dramatyczne zdarzenie, w którym policjanci z lokalnej drogówki uratowali życie 29-letniej kobiety cierpiącej na epilepsję. Po zjeździe z drogi do zatoki autobusowej, kobieta doznała ataku, co zmusiło funkcjonariuszy do błyskawicznej interwencji. Dzięki ich profesjonalizmowi i właściwej reakcji udało się zapobiec poważnym konsekwencjom zdrowotnym. Więcej szczegółów dotyczących tego incydentu można znaleźć poniżej.
Wczoraj po godzinie 18 na ulicy Krakowskiej w Sanoku, policjanci st. post. Wiktoria Dobosz oraz sierż. Mirosław Podubiński dostrzegli osobowe renault, które zjechało na zatokę autobusową. Wkrótce po tym, z pojazdu wysiadła 29-letnia kobieta, jednak niedługo później osunęła się na chodnik. Mundurowi, reagując na nietypową sytuację, natychmiast podbiegli, aby ocenić stan poszkodowanej.
Po zbadaniu kobiety, funkcjonariusze stwierdzili, że nie nawiązuje ona kontaktu i wykazuje objawy charakterystyczne dla ataku epilepsji. Podjęli decyzję o natychmiastowym udzieleniu jej pomocy, równocześnie wzywając karetkę pogotowia. Policjanci przez cały czas monitorowali jej stan, stabilizując głowę i dbając o to, aby nie doznała urazów. Ich sprawne działania przyczyniły się do ocalenia życia kobiety, która została następnie przekazana w ręce ratowników medycznych, a samochód zabezpieczyła inna osoba obecna na miejscu zdarzenia.
Źródło: Policja Sanok
Oceń: Szybka reakcja policjantów ratuje życie kobiety w Sanoku
Zobacz Także