W Sanoku zakończono poszukiwania 79-letniego grzybiarza, który zaginął w lesie. Mężczyzna, po dłuższym czasie nieobecności, skontaktował się z krewnym, prosząc o pomoc. Na akcję odpowiedziały służby, w tym policja, ratownicy GOPR oraz strażacy ochotnicy, którzy rozpoczęli intensywne poszukiwania w obszarze leśnym. Po kilku godzinach mężczyzna został odnaleziony w dobrym stanie zdrowia i przewieziony do domu.
Poszukiwania rozpoczęły się po wpłynięciu zgłoszenia od krewnego zaginionego, który zawiadomił służby o niepokojącej sytuacji. Grzybiarz z Woli Sękowej, podczas zbierania grzybów, zgubił orientację w terenie. Policja oraz pozostałe służby szybko podjęły działania, rozstawiając dron z kamerą termowizyjną oraz psa tropiącego, co przyspieszyło proces lokalizacji zaginionego. Mężczyzna znajdował się w trudnej sytuacji, zwłaszcza z uwagi na niską temperaturę i słabą baterię telefonu.
Choć zakończenie poszukiwań miało szczęśliwy finał, zdarzenie to jest przypomnieniem o wielu zasadach bezpieczeństwa, które powinny być przestrzegane przed wyruszeniem do lasu. Zaleca się, by nie chodzić tam samodzielnie oraz informować bliskich o planowanym czasie powrotu. Użytkowanie aplikacji ratunkowych oraz odpowiednie przygotowanie, takie jak zabranie ze sobą naładowanego telefonu czy zachowanie bliskości do punktów orientacyjnych, jest kluczowe, aby uniknąć sytuacji kryzysowych. Warto zainwestować również w dobrej jakości odzież i zapas jedzenia oraz wody, by być gotowym na ewentualne nieprzewidziane okoliczności.
Źródło: Policja Sanok
Oceń: Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego grzybiarza w Sanoku
Zobacz Także