W niedzielny wieczór dzielnicowa z posterunku w Besku uratowała życie 56-letniego mężczyzny, który przebywał w nieogrzewanym budynku. Policjantka, patrolując rejon, natrafiła na osobę bezdomną, zapewniając jej niezbędną pomoc oraz transport do schroniska. Tego samego dnia mężczyzna znalazł schronienie w bezpiecznym i ciepłym miejscu, gdzie otrzymał odpowiednią opiekę.
Do interwencji doszło po godzinie 21 na ulicy Nadwisłocze w Besku. St. sierż. Barbara Milczanowska, pełniąc służbę, postanowiła sprawdzić jeden z budynków, w obawie przed osobami zagrożonymi wychłodzeniem. Wewnątrz znalazła zmarzniętego mężczyznę, który znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Po zabezpieczeniu potrzebnej pomocy, dzielnicowa skutecznie przekonała mężczyznę do skorzystania z oferty lokalnego schroniska, co zakończyło się jego przewiezieniem do placówki jeszcze tego samego wieczoru.
Sytuacja ta nie jest odosobnionym przypadkiem w działaniach dzielnicowej. W ostatnich miesiącach, Barbara Milczanowska po raz kolejny wykazała się angażującą postawą, ratując kolejne osoby narażone na wychłodzenie. Policja współpracuje również z instytucjami społecznymi, co pozwala na skuteczniejsze udzielanie pomocy. Warto pamiętać, że każdy z nas może przyczynić się do ratowania życia drugiego człowieka, telefonując pod numer alarmowy 112 lub korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
W obliczu trudnych warunków atmosferycznych, apeluje się do mieszkańców Sanoka o nieobojętne podejście do osób w potrzebie. Niezależnie od sytuacji, warto poświęcić chwilę, aby pomóc tym, którzy borykają się z problemami życiowymi. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować czyjeś życie i przynieść ulgę osobom znajdującym się w kryzysie.
Źródło: Policja Sanok
Oceń: Pomoc dla Bezdomnego w Besku: Działania Policji i Apel o Czułość na Ludzkie Potrzeby
Zobacz Także
